Kartka została zrobiona na bazie okładki "witraż" Montażowni. Baza bez moich dodatków jest piękna. Mam nadzieję, że nie ujęłam jej urody :)
Kartka ślubna czeka teraz na okazję ... chyba, że spodoba się koleżance i ona wykorzysta tą kartkę :)
Jakoś ostatnio brakuje mi czasu i energii na nocne cięcie papieru. Chyba te królisie mnie wykończyły ;)
Muszę jeszcze wspomnieć o candy u nebri, którego po prostu nie mogłam ominąć :)
Muszę jeszcze wspomnieć o candy u nebri, którego po prostu nie mogłam ominąć :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawiony komentarz :)