Ostatnio ciężko mi się zebrać do kartkowania. Najważniejsze, to nie robić bałaganu ... a to się tak czasami nie da. Kartka powstała na wyzwanie w Unscripted Sketches #143, bez okazji, tak po prostu. Od takich kartek zaczynałam, bez dodatkowych papierów, ćwieków, nitów, guzików, wiadra stempli ... i takie kartki lubię (a rzadko takie robię). Zaczęłam od wycinania motyli w papierze z Montażowni, który mi się bardzo podoba :) i stwierdziłam: nic dodać (oprócz napisu), nic ująć.
Miłego dnia!