W technice pergaminowej niby wszystko jest proste: należy przerysować na kalkę wzór, potem obrysować (bądź nie) rysikiem, wycieniować, perforować i ... gotowe. Abym ja była zadowolona z efektu pracy, zmarnowałam 2 kalki. Nie jestem zadowolona tak do końca z tego co się udało mi stworzyć, bo perforacja jednak nie wyszła taka, jak powinna, ale ... potrenuję będzie lepiej :)
Moje pierwsze wrażenia, jeżeli chodzi o technikę pergaminową:
1. do przerysowania wzoru trzeba użyć albo bardzo cienkiego białego pisaka (żelowy długopis wg mnie się nie nadaje) albo rysika (czyli narzędzie kulkowe 0,8 mm). Ja użyłam rysika i bardziej mi się podoba efekt;
2. nie posiadam cieniowacza, ale spinacz w zupełności wystarczy (instrukcję wykonania domowego cieniowacza można znaleźć w internecie)
3. perforowanie to dla mnie magia, mam narzędzie dwu-igłowe, a jako jednoigłowego używam szpilki, ale nie wychodzi tak jakbym chciała;
4. ważne są dobre malutkie nożyczki, żeby wyciąć gotowy wzór.
Będą dwa wzory zaproszeń, bo dwa wzory mi się bardzo spodobały :)
Dzisiaj będąc w kancelarii parafialnej z misją zarezerwowania soboty na Chrzest mojej kochanej Pszczółki, dowiedziałam się, że mogę wybierać, przebierać w sobotach. Mogę przyjść nawet pół miesiąca przed planowaną datą Chrztu, bo ... śluby już nie są modne :/ Ludzie przestali brać śluby, wolą żyć na kocią łapę (lub psią :D) a księża są tak elastyczni, że mogę chrzcić dziecię kiedy chcę, o której chcę, ważne aby ochrzcić ...Cieszy mnie to z jednej strony ...